Rano o godzinie 7:00 wyjazd busem spod basenu Mosir w Jastrzębiu Zdroju w grupie prawie 20-to osobowej w tym moja żona i córa :), dzięki Wam za to że byliście ze mą 🙂
Wyjazd dość długo oczekiwany i z mojej strony budzący pewne obawy co do tego wyczynu, po prostu bałem się tego, bo z wodą nie ma żartów, ale udało się!!! :), co prawda z lekką pomocną łodzi ratowniczej gdzie prąd wody tak mocno mnie zniósł, że nie byłem w stanie płynąć pod niego i opadałem mocno z sił, dlatego musiałem dać znać ratownikom, aby podpłynęli i podciągnęli mnie trochę pod prąd…mimo tego przepłynięcie zakończyłem sukcesem i bardzo mnie to cieszy, że sprostałem wyzwaniu.
W wydarzeniu tym udział wzięło ponad 60-ciu płynących z różnych klubów morsa z kraju, organizatorem tego był klub KALORYFER z Krakowa, moja grupa z Jastrzębskiego Klubu Morsów „Biały Miś” udział wzięło sześciu śmiałków, wszyscy przeżyli i cało wrócili do domów :), każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom, odznakę i medal
Dodaj komentarz