szybka mobilizacja, rano zimna kąpiel pod prysznicem, a pod wieczór rybnickie termy pniowskie, tym razem miejscówka w towarzystwie ryb mutantów ;), ale muszę przyznać, kiedyś już o tym pisałem, że te ryby mutanty tu na Pniowcu pasują i są mega pomysłem, ale jak były na rondzie na ulicy żorskiej to była żenada, ale to moje skromne zdanie heh.
Kąpiel udana, kolejna solówka szybka, pogoda deszczowa, zimno i ponuro, ale lodu na wodzie nie zabrakło…
Dodaj komentarz