Dziś mamy za oknem trochę śniegu i jest dość zimno, tak więc planuję wypady na moją miejscówkę , moje termy Pniowskie, ale patrzę na ferjsa a tu klub Kra z Wodzisławia pisze, że o 10-tej morsują no to więc zagaduję i jedziemy do nich :).
Druga niespodzianka to tak, że nie jadę sam ale córa jedzie ze mną, zaskoczony jestem ale i szczęśliwy bardzo, bo rzadko się zgadza na moje wyskoki morsowe :), tak więc super i jedziemy razem, córa towarzyszy i pstryka foty za co jej dziękuję.
Dodaj komentarz