Oj ciężko było dziś te cztery litery ruszyć, ciężko, kolega Grzybek namawiał na rower, ale nie dałem rady, leń wygrał, ale w końcu o godzinie 10:30 stało się jest moc i jest jazda na Pniowiec 😉 Jadę autem kolega pisze, że będzie tam na jakieś pół godziny to GIT sobie myślę… na miejscu po drodze […]
Najnowsze komentarze