Dzień mroźny i zapowiadający się dobrze, mam wolne, nie zastanawiając się długo wskakuje w auto i jadę na Pniowiec wcześniej pisze jeszcze do Marcina czy jedzie, ale niestety nie wyrobił się więc jadę SOLO Autem podjechałem przez pole na samo miejsce morsowania czego nie robię zwykle, ale dziś piątek sobie myślę, a czemu nie, jest […]
Najnowsze komentarze