| rowerem wszędzie | rodzinka lukas | moje biwaki|                                                                                                                                                                                                                                       tel: 537-462-530

lukas-mors

Popularne

Brenna – Hołcyna

Pierwsze w tym sezonie morsowanie w rzece, rzeka Hołcyna w Brennej, brak śniegu co prawda, lecz woda bardzo zimna jak na rzekę przystało, piękne miejsce już kiedyś raz w nim się moczyłem (tutaj więcej)  

01.01.2020 noworoczny pełny reset solo na termach pniowskich

Jest Nowy rok, rok 2020, w dniu wczorajszym, no i dzisiejszym też byłem z znajomymi i żonką w Ustroniu na Równicy, tam spędziliśmy Sylwka (więcej TU), w planie było morsowanie na powrocie w Drogomyślu, ale z braku chęci odpuściłem i postanowiłem się wymoczyć w pełnym resecie w dzień noworoczny na moich termach pniowskich… tak więc […]

06.01.2021 Pniowiec z Marcinem – jest dobrze

Staram utrzymać się ilość morsowań dwa w tygodniu i póki co to wychodzi, teraz wiem, że nawet będzie łatwiej, bo kolega Marcin ostatnio DEBIUTOWAŁ (więcej), a dziś drugi raz znalazł się w wodzi i nadal widzę zadowolenie i chęci na dalsze moczenie czterech liter :), Marcin trzymam kciuki i fajnie, że zacząłeś…

Ostatnie wpisy

13.12.2020 SOLO moczenie czterech liter na Pniowcu

Oj ciężko było dziś te cztery litery ruszyć, ciężko, kolega Grzybek namawiał na rower, ale nie dałem rady, leń wygrał, ale w końcu o godzinie 10:30 stało się jest moc i jest jazda na Pniowiec 😉 Jadę autem kolega pisze, że będzie tam na jakieś pół godziny to GIT sobie myślę… na miejscu po drodze […]

29.11.2020 gościnne występy z klubem Kra

Dziś mamy za oknem trochę śniegu i jest dość zimno, tak więc planuję wypady na moją miejscówkę , moje termy Pniowskie, ale patrzę  na ferjsa a tu klub Kra z Wodzisławia pisze, że o 10-tej morsują no to więc zagaduję i jedziemy do nich :). Druga niespodzianka to tak, że nie jadę sam ale córa […]

22.11.2020 rajza koło komina i morsowanie na Pniowcu

Jest Niedziela, jest popołudnie, jest słonecznie ale i zimno i wietrznie, jest chęć zamoczyć cztery litery na Pniowcu, tak więc zabieramy cztery litery i wsiadamy na rowerek i pomykamy przez centrum, Velostradę i dalej przez Kotwice aż na Pniowiec tak małe loty dronem i moczenie, moczenie, moczenie :). Wiatr przeszkadza jak w jeździe rowerem tak […]

01.11.2020 pierwsze morsowanie w tym sezonie

Dziś, tak dopiero dziś postanowiłem wejść do wody i tym samym otworzyć swój sezon 2020/2021 na Pniowcu w Rybniku, na swojej miejscówce, Klub Biały Miś z Jastrzębia tym samym mój Klub w którym byłem członkiem 5 lat opuszczam, opuszczam tylko i wyłącznie z powodu swojego zamiłowania bardziej w morsowanie solowe czy spontaniczne gdzieś tam… Nie […]

09.02.2020 bicie rekordu na Pniowcu :)

heh tytuł nie przypadkowy, w Mielnie na zlocie morsów boją rekord morsów w wodzie i było ich ponad 4900 sztuk, a ja na Pniowcu sam jedna sztuka :), ale mogę powiedzieć chyba, że do rekordu się zaliczam 🙂 Pogoda słoneczna, ale i mocno wietrzna… pozdro dla Mielna 🙂

08.02.2020 solo morsowanie w wiosennej aurze :)

sobota, pogoda piękna tak więc jadę na termy pniowskie… MEGA pogoda, słoneczko, ciepło, ale lekki lód na wodzie jest…pozdro dla tych co balują w Mielnie na kolejnym zlocie morsów

31.01.2020 solówka standardowa na termach Pniowskich

dzionek pochmurnym deszczowy i ponury jak jasny gwint, zabieram cztery litery i jadę na odwyk ;), wpadam na miejscówkę gdzie zawsze był zakaz kąpieli, a teraz zniesiony i wręcz odwrotnie nakazują kąpiel, miodzio 😉 podczas kąpieli gdzie telefon sobie stał na statywie w pewnym momencie zawiało i runął w głębinę pniowca :), na szczęście mój […]

24.01.2020 solóweczka przy MEGA pogodzie, słonecznie i mroźno…

piękny poranek, nocka dość mroźna, termometr na około -5 pokazuje za oknem, samochody zaszronione, no to szybko z wyrka i pakowanie na solóweczkę na moje termy Pniowskie 😉 pięknie jest, bardzo rześko heh auto pod warstwą szronu tak więc bez roboty sienie obyło 😉 jadę, zebrałem się tak szybko, że żona mówi nie jadłeś śniadania […]